środa, 8 grudnia 2010

Virtual & Real

..w foto- relacji wracam dwa, trzy ujęcia; wykluczanie z przyczyn technicznych odbiera im zasadniczą rolę; info
..
Pro domo sua
..
..spać nie mogłem ; czyjś SMS wieczorem po raz kolejny -( jak sądzę) - od tej samej osoby - jednak uświadamia sprawę zasadniczą;
nie są to moje prywatne notatki - gdzie mogę - co tylko chcę - ile tylko chcę dywagować.
Oczywiste; nie strugam wariata ; wprawdzie każdy obywatel może rejestrować przebieg obrad sesji - ale, ale ;
jakby to wyglądało w praktyce, gdyby powiedzmy pojawił się Architekt - ze swoja komórką ?
..
..zatem nie jestem tutaj anonimowy - to racja (proszę Pana - proszę Pani ) robiłem ujęcia z wielu imprez - i ludzie wiedzą, że nikomu nie szkodzę..
..muszę teraz sprostować ; "przychodzi gościu z ulicy (Kielc) -"..ale ze swoją marką-maską-twarzą lub tylko ksywą ; których mam akurat kilka.
..ostatnio - dwa dni temu (proszę Pana, proszę Pani) - słyszałem na przystanku jak wysiadłem ; "Einstein.."( czyli znów wróciła z czasów, gdy miałem długie włosy) - a drugi licealista zawołał( ale nie głośno) jak odszedłem
kilka kroków;
.."..Albert..!"
 - czy miałem  wrócić - i powiedzieć ; " pomyłka, teraz jestem Pascal?.."
..
..spokojnie zatem i powoli - choć może śmiesznie jednak działamy; ach Blaise Pascal - przecież racjonalnie (!)

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz