czwartek, 3 lutego 2011

Użytkownik ThePascalalter wysłał Ci film wideo: „(+18) Nowy niepublikowany wcześniej film z katastrowy pod Smoleńskiem (luty 2011)"

YouTube centrum pomocy | opcje e-mail | zgłoś spam

Użytkownik ThePascalalter przesłał Ci film wideo w YouTube:

Szok.
Rosjanie zaprezentowali pierwszy film (!)
Czy będą kolejne?
(+18) Nowy niepublikowany wcześniej film z katastrowy pod Smoleńskiem (luty 2011)
© 2011 YouTube, LLC
901 Cherry Ave, San Bruno, CA 94066

środa, 2 lutego 2011

Wersalka



Konkluzja; zwykła wersalka głupio zostawiona wywołała sprawna akcję, ale..
..
Pro domo sua
Tutaj akurat miałem dostęp do kompa i Sieci ; wcale się nie spiesząc (spacer, kolacja etc) zamieściłem notatkę z realu jakby aktualną.
Załóżmy, że by lądowali, albo coś takiego -
Można być naprawdę reporterem - nie tylko bloga (!)

Wersalka




..obserwowałem akcję wyjątkowo sprawną; spokojnie, cicho, bez syren i krzyków - komend etc. - jakoś się docisnęły te wozy tutaj; ale ledwo ; największy wóz strażacki z drabiną nie wjechał w uliczkę..
..parkowanie aut koło bloku - to prawdziwy problem (!) - medytuję już po północy

Wersalka




..wyglądało groznie ; na pożar mieszkania; kłęby dymu i taka akcja - (nawet mówili o ewakuacji klatki)

Wersalka




..ubieram się i wychodzę; w tamtym realu nie wiem przecież co się stało (!)

Wersalka




Straż Pożarna, Pogotowie Ratunkowe, Policja ; pożar dwie klatki dalej ;
prawdziwy "cień dnia" ; przez głupią wersalkę zostawioną w piwnicy pod schodami (!)

Naprawdę zima




..ciasno tu, ciasno tam; ale choinka jest piękna, kolejka nie tak duża..
..na tablicy pełna oferta; tanio, smacznie - Święta tuż - czegóż więcej..?

Naprawdę zima




..chwilę obserwuję ekspedycję Poczty Głównej; rozglądam się spokojnie - lecz nie widzę..gdzieś znów utknęły

Naprawdę zima




.spokojnie, ostrożnie wędruję Żelazną; do Baru już blisko
..
Pro domo sua
"Niech nikt nie twierdzi, że ujęcia Co-Partnera są podobne..- bo to prawda"(Blaise Pascal)

Naprawdę zima


alt=""id="BLOGGER_PHOTO_ID_5569202029192917202" />
..tak; zjazd tędy wózkiem ryzykowny; chwilę obserwuję jak pięknie pracują po drugiej
stronie ulicy; budują tunel dla pieszych ; super - od rana do nocy wytrwale..chcą zdążyć przed Świętami (!)

Naprawdę zima




..tak, tamtędy zjadą do Grunwaldzkiej; tutaj byłoby gorzej; schody

Naprawdę zima




..nagle sprawa ruszyła; przeszedłem na drugą stronę i tak wędrowaliśmy

Naprawdę zima



..kręciłem się niezdecydowany, ani żeby odejść, ani żeby pomoc; w końcu stoją na przystanku MPK - może czekają na "8" i trochę okrężnie - przez Grunwaldzką dojadą..- a końcu przejście na drugą stronę tylko pogarsza sytuację; żeby zejść pod wiadukt na Grunwaldzkiej są strome schody - pocieszałem się - choć prawdę mówię teraz; wtedy było głupio - a teraz też; jak myśliwy - na ujęcia byłem w ręku Co-Partnera zaledwie
narzędziem ; o co chodzi? - ależ tak, teraz wiem - to reguła; Panią P. znam z widzenia i jeden uczynek mógłby rodzić dalsze zobowiązanie - nie jestem wyjątkiem - ta sama reguła działa w stosunku do mnie; wielu chętnie uczyniłoby jakiś gest, ale..

wtorek, 1 lutego 2011

Naprawdę zima




..coś powinienem zrobić; nawet wiedziałem co, ale przepchanie wózka tutaj - wiązałoby mnie dalej ; do samego baru (!)
..na to nie mogłem się zdecydować..

Naprawdę zima




..tutaj był problem ; pomyśleć tylko - Pani P. wędrowała z córką - dokładnie tam,
gdzie i ja; do baru Turystycznego koło stacji PKP - stałem chwilę niezdecydowany.

Naprawdę zima




..było około 11 stopni mrozu; i ten śnieg..wózek sam ciężki,pakunki..jak to działa?

Naprawdę zima




..wtedy spostrzegłem Panią P. z córką; śniegu było trochę na chodnikach - musiała pomagać wózkowi..

Naprawdę zima




..
..szedłem Karczówkowską spokojnie, jakby odświętnie - miałem nad czym medytować.
W trakcie rozmowy - jakby w nastroju świąt - dałem Pani M. - która prowadzi sprawę
..wizytówkę bloga Notatnik - oczywiście prosząc o dyskrecję etc.
..o coś spytałem - jakby prosząc o opinię - lecz dziś ; unikała rozmowy - do której zresztą nie było jakby okazji; byłem tam już po 15 .. - właściwie tylko po kartkę
..i trochę prasy, którą mi użycza Pani J.
..
..co mnie niepokoi; od lipca nie kryję się za bardzo z prowadzeniem Notatnika - i teraz zauważam coraz większy dystans - także mój - do Co-Partnera i Notatnika , - to znaczy - wydaje się - że ta idea nie jest dobra - jak te jodły! Trzeba albo więcej (jednak) pisać - albo mniej - a najlepiej zostawić.
..co ciekawe; o tym samym co dziś myślałem już wtedy ; 13 grudnia 2010 - lecz póki co szedłem spokojnie jakby nic; Święta były już blisko.

Naprawdę zima



..lepiej pamiętam - bo byłem w innym nastroju ; nie wiedziałem tego, co wiem dziś