Wieczór. Trochę marudzę,ale tak trudno się ruszyć. Odpocząłem trochę.
Muszę się zdecydować. Chleb na pewno,ale co dalej? Albo ser albo
masło. Mogę wydać 12 zł więc zmieszczę sok marchwiowy ? Tutaj zależy
jaki będzie chleb. Juź dwa dni bez chleba - dłużej nie można. 19.45-
pora już, pora.
--
Wysłane z mojego urządzenia przenośnego
środa, 26 września 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz