Igry

cytuję;

Teraz - przez ACTA - chcą swoją pozycje umocnić jeszcze bardziej.
..
ACTA jest perfidna.
Pod pretekstem traktatu handlowego - obrót towarowy (!) próbuje się
sparaliżować Internet jako globalne forum myśli, info oraz
prezentacji..także nowych marek, bazujących na nazwijmy to "wspólnych"
osiągnięciach.
Co ciekawe; Unia kupiła ten pomysł 20 głosami różnicy - nie podejmując
merytorycznej dyskusji (procedury).
Również w Polsce - widać najlepiej jak próbowano chyłkiem przemycić
tego potworka.
Żarty się skończyły.
Prawdopodobnie, jakieś gremium czuje się potwornie zagrożone.
Lecz jakie to gremium i czym zagrożone?
Można tylko dywagować.
Może chodzi o te patenty, może o rynki ? może o ..- tego boję się nazwać
wprost - lecz można sądzić, że są to igry sztabowe (?)
ACTA ma sparaliżować de facto Internet w krajach tzw. Zachodu -czyli około
20% ludności.
Chodzi o kontrolę.
Nieuczciwej konkurencji - jak by coś było uczciwego w biznesie(!)
ze strony Chin, Indii Brazylii etc. - poprzez ACTA na pewno się nie
wykluczy.
Również ukochany rynek tutaj zawodzi.
Jakie jest wyjście?
Igry jako preludium.
PS.
Faktycznie EUROPA z UNIĄ czy bez - wydaje się stracona dla Ami.
Lecz to działa w dwie strony; trzeci raz nie będą ratować.

Komentarz do;

http://jankepost.salon24.pl/386156,acta-broni-starego-swiata-i-waskiej-grupy-interesow