Zaczynała się jakaś akcja - to było oczywiste - ale co? Remont ulicy? Nie ma tam dziur do łatania. Parking (!) Miejsce zostało zajęte. Z eleganckiego auta..fajna babka wysiada i rozstawia pachołki, rozwija taśmę.. Po co? - oto pytanie.
Człowiek dopiero wtedy uspokaja się gdy robi to co chce i przy tym zarabia pieniądze...uczciwie.
Notabene
Złota Reguła & Dekalog i niewiele więcej..gdyby traktowano serio...wystarczyłoby, żeby uporządkować relacje społeczne.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz