Prawdę mówiąc straciłem kontakt ze sprawą za oknem.
Ruszyłem się wreszcie na posiłek.
Przed klatką ciekawi ludzie ze sprzętem tv.
Zawodowcy.
Nawiązaliśmy rozmowę, lecz nie dociekałem
"co będą kręcić" tutaj.
Ważne; nie byli z Kielc.
Czy jest w Kielcach taka ekipa?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz