To feralne słowo dla mnie..w 2007 gdy szukałem w słownikach j.a. - znajdowałem
oczywiście tylko "block" i kilka, lub kilkanaście określeń jak najbardziej pejoratywnych..
(Vide Home Study Dictionary Peter Haddoock LTD str.75) - o wersji polskiej nie wspominając.
..
Wracam do tematu - często - prowadzę nawet swoiste notatki czynności - na papierze
- ponieważ po 11 latach jest tych obserwacji sporo i kłopotów - tylko po co?
..
Jednej sprawy nie rozumiem; dlaczego lekceważy się w internecie uprawnienia blogera jako wydawcy (tak!)
i autora równocześnie.
..
Jeśli na przykład "moderator" witryny zabawia się treścią, czy formą,
czy - niszczy całe przedsięwzięcie - gdzie można się udać?
..
W USA - do Sądu to oczywiste, ale tutaj?
Czy nowe zasady świadczenia usług Google -od 22 stycznia 2019 - będą
kolidowały z prawem autorskim( i pochodnymi) kraju użytkownika, lub niebawem
UE - sprawy będą rozpatrywały Sądy w Irlandii? ..nie w USA?
..
Oczywiste - Google maja omnipotencje na swoich witrynach, ale to wszystkko
co ustanawia się tam jako "polityka treści", zasady "świadczenia usług"
- jest po prostu regulaminem "władztwa zakładowego" - i przy kolizji z ustawa,
czy to krajową czy UE - dla każdego racjonalnego Sadu - są drugorzędne.
..
Mnie frapuje zapis o udzielaniu "licencji Google" - ważnej na całym świecie (!)
- przy równoczesnym zachowaniu prawa własności intelektualnej, autorstwa etc..
Czy Ktoś nie rozumie pojęcia "licencja" - i o co w tym wszystkim chodzi?
Przecież zobaczymy.
..
Nb - 21 lipca 2017 roku zniknął mój blog Forum Pascal PRALNIA..który prowadziłem
ponad dziewięć lat i zamieściłem tam kilkanaście tysięcy zdjęć - unikanych - nie tylko dla mnie.
Oczywiście, że mam je na dyskach, ale moją pracę z publikacją etc. podeptano
- tu chodzi o ca 16 tys.postów i tysiące godzin pracy - bez jakichkolwiek wyjaśnień; tak po prostu.
..
Gdy analizowałem sytuację wykolegowano mnie najpierw co do funkcji administratora bloga,
na co nie zwracałem uwagi - później numer ten powtarzano, ale już protestowałem..
..
Ta oczywista nierównowaga użytkownika witryny i właściciela, który nie liczy sie z nioczym
- tak po protu - może wszystko (jego zdaniem) - czy to czegoś nie przypomina z historii?
..
29 GRUDNIA 201801:53
MEMENTO!
Autor: Pascal Alter o 13:50 BLOG
Nb na blogu, czy też "wobec bloga" Forum Pascala PRALNIA jestem lege artis wydawcą i redaktorem naczelnym. Redakcja ma siedzibę w mojej skrytce pocztowej 332 Kielce 1.
Jest więc organem prasowym zgodnie z Prawem prasowym - ustawa z dni 26 stycznia 1984
zarejstrowanym jako dziennik w Sądzie Okręgowym w Kielcach.
Żeby było jeszccze fajniej ; witryna jest prowadzona nie tylko przez Bloggera, lecz jak sądzę WordPress..ale to nie wszystko!
http://forumpascalapralnia.blogspot.com/2016/05/rozdroze_19.html
http://forumpascalapralnia.blogspot.com/2016/10/pro-domo-sua.html
oczywiście tylko "block" i kilka, lub kilkanaście określeń jak najbardziej pejoratywnych..
(Vide Home Study Dictionary Peter Haddoock LTD str.75) - o wersji polskiej nie wspominając.
..
Wracam do tematu - często - prowadzę nawet swoiste notatki czynności - na papierze
- ponieważ po 11 latach jest tych obserwacji sporo i kłopotów - tylko po co?
..
Jednej sprawy nie rozumiem; dlaczego lekceważy się w internecie uprawnienia blogera jako wydawcy (tak!)
i autora równocześnie.
..
Jeśli na przykład "moderator" witryny zabawia się treścią, czy formą,
czy - niszczy całe przedsięwzięcie - gdzie można się udać?
..
W USA - do Sądu to oczywiste, ale tutaj?
Czy nowe zasady świadczenia usług Google -od 22 stycznia 2019 - będą
kolidowały z prawem autorskim( i pochodnymi) kraju użytkownika, lub niebawem
UE - sprawy będą rozpatrywały Sądy w Irlandii? ..nie w USA?
..
Oczywiste - Google maja omnipotencje na swoich witrynach, ale to wszystkko
co ustanawia się tam jako "polityka treści", zasady "świadczenia usług"
- jest po prostu regulaminem "władztwa zakładowego" - i przy kolizji z ustawa,
czy to krajową czy UE - dla każdego racjonalnego Sadu - są drugorzędne.
..
Mnie frapuje zapis o udzielaniu "licencji Google" - ważnej na całym świecie (!)
- przy równoczesnym zachowaniu prawa własności intelektualnej, autorstwa etc..
Czy Ktoś nie rozumie pojęcia "licencja" - i o co w tym wszystkim chodzi?
Przecież zobaczymy.
..
Nb - 21 lipca 2017 roku zniknął mój blog Forum Pascal PRALNIA..który prowadziłem
ponad dziewięć lat i zamieściłem tam kilkanaście tysięcy zdjęć - unikanych - nie tylko dla mnie.
Oczywiście, że mam je na dyskach, ale moją pracę z publikacją etc. podeptano
- tu chodzi o ca 16 tys.postów i tysiące godzin pracy - bez jakichkolwiek wyjaśnień; tak po prostu.
..
Gdy analizowałem sytuację wykolegowano mnie najpierw co do funkcji administratora bloga,
na co nie zwracałem uwagi - później numer ten powtarzano, ale już protestowałem..
..
Ta oczywista nierównowaga użytkownika witryny i właściciela, który nie liczy sie z nioczym
- tak po protu - może wszystko (jego zdaniem) - czy to czegoś nie przypomina z historii?
..
29 GRUDNIA 201801:53
MEMENTO!
Autor: Pascal Alter o 13:50 BLOG
Nb na blogu, czy też "wobec bloga" Forum Pascala PRALNIA jestem lege artis wydawcą i redaktorem naczelnym. Redakcja ma siedzibę w mojej skrytce pocztowej 332 Kielce 1.
Jest więc organem prasowym zgodnie z Prawem prasowym - ustawa z dni 26 stycznia 1984
zarejstrowanym jako dziennik w Sądzie Okręgowym w Kielcach.
Żeby było jeszccze fajniej ; witryna jest prowadzona nie tylko przez Bloggera, lecz jak sądzę WordPress..ale to nie wszystko!
http://forumpascalapralnia.blogspot.com/2016/05/rozdroze_19.html
http://forumpascalapralnia.blogspot.com/2016/10/pro-domo-sua.html
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz