piątek, 23 października 2009
Spokojnie, tylko spokojnie(14)
..więc nie o byle kogo, ani też nie chodziło o błahostkę; bynajmniej!
..chodziło o ujęcie Filozofa, Nikonem dyskretnym - bo zauważyłem, że kursuje objuczony z Turysty Wspólną i przez to skrzyżowanie śmiga..rączo..
..i znika w wielkiej bramie..
..więc tutaj na niego czatowałem, tyle razy -choć w innych okolicznościach, nie udawało się nigdy ujęcie,byl bystry i..plochliwy..i wial..- ale tutaj, miałem gdzie się skradać i czatować z Nikonem dyskretnym..
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz