poniedziałek, 7 marca 2011
Wiosna tuż
Oglądam się ; jakbym nas widział jak wchodzimy do lasu tutaj z małym chłopczykiem - tyle razy(!) - kiedyż to było? - 1987? raczej trochę potem - albo przedtem w tamtym życiu; 1979, 1980(?) - i po cóż to wszystko - co wtedy było przyszłością - jest teraz, albo już było - oto odpowiedz Co-Partnera..czuję cały czas, że nie jestem sam..
Spokojnie, tylko spokojnie - powtarzam cicho.
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz