sobota, 8 grudnia 2012

Pułapka

Czas. Bezdomne ptaki i ludzie nie wiedzą "co dalej.." najbardziej
zimą. Wieczorem pojawił się w Kielcach (nagle!) mróz: 14 stopni.
Wędruję. Na Chęcińskiej szok ! - wielki plac. Tym razem jestem
naprawdę zaskoczony. Gmach Instytutu Chemii, ( kiedyś pięknych
szkół...) - już nie istnieje..! Kilka lat nie był użytkowany to fakt,
ale to kolejny zły znak: jako szkoła nie był potrzebny. Pamiętam
budowę...- kiedyś w niewielkiej odległości od siebie budowali (z
prawdziwej cegły) na rogu Żytniej-Równej nie mniejszy wcale blok
mieszkalny! - łaziłem z jednej budowy na drugą - zresztą było po
drodze gdy nasza klasa miała zajęcia w baraku nad Silnicą...-
brakowało miejsca w budynku na Karczówkowskiej! /.../ patrzałem na
pusty plac i widziałem tamte lata - bez wątpienia i wyraznie.
Zmarzłem. Żadnych ujęć! - aż dziwne...jak prędko to przeleciało...-
nie wiadomo kiedy./..../ trudno i darmo - medytuję nad ranem. Zimno tu
- znów z Nokią harcuję..! - czy wariuję? Tamten-ja...żal./.../ Pora
już, pora - wyrwać się...

--
Gesendet von meinem Mobilgerät

Kilka godzi potem:

Bernard Tapie:

W naszym społeczeństwie "przegrać", nie znaczy już umrzeć z głodu".
To w pewnym sensie nie mieć prawa do ruchu, to być przypisanym
do miejsca pobytu: do pracy, do domu i lulu...

Bernard Tapie: WYGRAĆ  - str.141
Wydawnictwo TENTEN Warszawa 1991
..
Nad ranem dokazywałem z Nokią, - ze dwie godziny
jednak spałem - znów obudziły mnie książki, które
zleciały z półki.
..
Ta cieniutka książeczka Bernarda Tapie, kiedyś dodawała
otuchy: potem zraziłem się perypetiami Autora, ale - czy konkluzja
(na ostatniej stronie) - nie jest słuszna?
..
Oczywiste, że nie mógł "wygrać" - ponieważ tutaj nie ma "wygranych".
(Friedrich Nietzsche)
FAKT

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz