czwartek, 31 stycznia 2013
środa, 30 stycznia 2013
National Geographic: Katastrofa w przestworzach - śmierć prezydenta (Cał
Opublikowano 27 sty 2013
MIRROR
Premiera odcinka poświęconego katastrofie polskiego samolotu prezydenckiego,
w której zginęło 96 osób, wśród nich Prezydent Lech Kaczyński, odbędzie się
w niedzielę, 27 stycznia, o godz. 21.00 na National Geographic Channel. Mając na uwadze znaczenie tej tragedii w polskiej historii, światowa premiera programu odbędzie się właśnie w Polsce.
Scenariusz programu „Śmierć Prezydenta" oparto na oficjalnych raportach
i zeznaniach świadków. Podobnie jak wszystkie odcinki tej serii, program odtwarza szczegółowy przebieg katastrofy. Następnie eksperci rozkładają na czynniki pierwsze ustalenia prowadzonych śledztw po to, by szukać przyczyn katastrofy oraz pokazać, jak ich eliminowanie może wpłynąć na podniesienie bezpieczeństwa lotów w przyszłości. Twórcy, biorąc pod uwagę wszelkie dostępne do października 2012 roku, rzetelne informacje dotyczące katastrofy, starali się odtworzyć co mogło być przyczyną tej tragedii. W programie „Śmierć Prezydenta" widzowie zobaczą rekonstrukcję fatalnego lotu i przebiegu śledztwa, opinie ekspertów badających przyczyny tej tragedii oraz opowieści naocznego świadka, który był jednym z ratowników.
Seria „Katastrofa w przestworzach" bada najtragiczniejsze w historii katastrofy lotnicze. Dochodzenie prowadzone jest w oparciu o dramatyczne rekonstrukcje wydarzeń, archiwalne materiały zdjęciowe, opowieści ocalałych i ratowników oraz nowoczesną generowaną komputerowo grafikę (CGI). Seria pokazuje, jak katastrofy a następnie prowadzone w ich sprawach dochodzenia, wpłynęły przez lata na poprawę bezpieczeństwa lotów.
Seria „Katastrofa w przestworzach" produkowana jest dla National Geographic Channels International przez firmę Cineflix Production. Producentami wykonawczymi serii są Alex Bystram i Simon Lloyd z firmy Cineflix, a także Ed Sayer i Stephen Hunter z National Geographic Channels International.
Premiera „Katastrofa w przestworzach: Śmierć Prezydenta", niedziela,
27 stycznia, o godz. 21.00
Powtórkowe emisje:
poniedziałek, 28 stycznia, godz. 19.10 i 23.05;
środa, 30 stycznia, godz. 22.05
piątek, 1 lutego, godz. 20.10
http://www.national-geographic.pl/aktualnosci/pokaz/swiatowa-premiera-katastr...
Premiera odcinka poświęconego katastrofie polskiego samolotu prezydenckiego,
w której zginęło 96 osób, wśród nich Prezydent Lech Kaczyński, odbędzie się
w niedzielę, 27 stycznia, o godz. 21.00 na National Geographic Channel. Mając na uwadze znaczenie tej tragedii w polskiej historii, światowa premiera programu odbędzie się właśnie w Polsce.
Scenariusz programu „Śmierć Prezydenta" oparto na oficjalnych raportach
i zeznaniach świadków. Podobnie jak wszystkie odcinki tej serii, program odtwarza szczegółowy przebieg katastrofy. Następnie eksperci rozkładają na czynniki pierwsze ustalenia prowadzonych śledztw po to, by szukać przyczyn katastrofy oraz pokazać, jak ich eliminowanie może wpłynąć na podniesienie bezpieczeństwa lotów w przyszłości. Twórcy, biorąc pod uwagę wszelkie dostępne do października 2012 roku, rzetelne informacje dotyczące katastrofy, starali się odtworzyć co mogło być przyczyną tej tragedii. W programie „Śmierć Prezydenta" widzowie zobaczą rekonstrukcję fatalnego lotu i przebiegu śledztwa, opinie ekspertów badających przyczyny tej tragedii oraz opowieści naocznego świadka, który był jednym z ratowników.
Seria „Katastrofa w przestworzach" bada najtragiczniejsze w historii katastrofy lotnicze. Dochodzenie prowadzone jest w oparciu o dramatyczne rekonstrukcje wydarzeń, archiwalne materiały zdjęciowe, opowieści ocalałych i ratowników oraz nowoczesną generowaną komputerowo grafikę (CGI). Seria pokazuje, jak katastrofy a następnie prowadzone w ich sprawach dochodzenia, wpłynęły przez lata na poprawę bezpieczeństwa lotów.
Seria „Katastrofa w przestworzach" produkowana jest dla National Geographic Channels International przez firmę Cineflix Production. Producentami wykonawczymi serii są Alex Bystram i Simon Lloyd z firmy Cineflix, a także Ed Sayer i Stephen Hunter z National Geographic Channels International.
Premiera „Katastrofa w przestworzach: Śmierć Prezydenta", niedziela,
27 stycznia, o godz. 21.00
Powtórkowe emisje:
poniedziałek, 28 stycznia, godz. 19.10 i 23.05;
środa, 30 stycznia, godz. 22.05
piątek, 1 lutego, godz. 20.10
http://www.national-geographic.pl/aktualnosci/pokaz/swiatowa-premiera-katastr...
Kategoria
Licencja
Standardowa licencja YouTube
wtorek, 29 stycznia 2013
Friedrich Hölderlin - Hälfte des Lebens (Interpretation
Hälfte des Lebens (1805)
Autor
: Friedrich HölderlinEpoche
: Weimarer KlassikStrophen
: 2,Verse
: 14Verse pro Strophe
: 1-7, 2-7Wörter
: 58,Sätze
: 3| 1 | 01 | Mit gelben Birnen hänget |
|---|---|---|
| 02 | Und voll mit wilden Rosen | |
| 03 | Das Land in den See, | |
| 04 | Ihr holden Schwäne, | |
| 05 | Und trunken von Küssen | |
| 06 | Tunkt ihr das Haupt | |
| 07 | Ins heilignüchterne Wasser. | |
| 2 | 08 | Weh mir, wo nehm' ich, wenn |
| 09 | Es Winter ist, die Blumen, und wo | |
| 10 | Den Sonnenschein, | |
| 11 | Und Schatten der Erde? | |
| 12 | Die Mauern stehn | |
| 13 | Sprachlos und kalt, im Winde | |
| 14 | Klirren die Fahnen. |
Inhaltsangabe, Gedicht-Analyse und Interpretation
In dem Gedicht „Hälfte des Lebens" von Friedrich Hölderlin, das 1803 von ihm verfasst wurde, nimmt beschreibt das lyrische Ich die Natur und nimmt Bezug auf das Thema der Überschrift, indem die zwei Hälften des Lebens beschrieben werden.
Das Gedicht besteht aus zwei Strophen mit jeweils sieben Versen, wobei kein Reimschema vorliegt. Dies deutet darauf hin, dass in der Tradition der Antike geschrieben wurde.
In der ersten Strophe wird eine Landschaft beschrieben, in der zweiten Strophe folgt eine Klage des lyrischen Ichs, in der er seine Angst vor dem Eintreten des Winters konkretisiert.
Die erste Strophe beschreibt die erste Hälfte des Lebens, die dem Sommer zuzuordnen ist.
Im Gegensatz zur zweiten Strophe treten in der ersten vermehrt Adjektive auf. Das lässt darauf schließen, dass in der ersten Strophe die erste Hälfte des Lebens eher schön und optimistisch beschrieben wird. Folgende Adjektive sind zu finden: gelb (V. 1), wild (V. 2), hold (V. 4), heilignüchtern (V. 7).
In dem Parallelismus von „gelben Birnen" und „wilden Rosen" werden die Sinne verstärkt angesprochen, zum einen das Sehen, zum andere das Gefühl. „Hold" und „heilignüchtern" kommen aus dem Sakralen.
Da die Sprache in der ersten Strophe reich an Adjektiven ist, spricht dies für das volle Ausschöpfen des Lebens und im speziellen für das „wilde" Leben von der Kindheit über Jugend bis hin zum Erwachsenwerden. Lebensinhalte in der ersten Strophe sind zum Beispiel die gefühlvolle Liebe, die durch „wilden Rosen" (V. 2) symbolisiert. Diese stehen auch für die Natürlichkeit, die das lyrische Ich in dieser Situation empfindet.
In dem Gedicht wird ebenfalls die Reife durch die gelben Birnen erwähnt. Der nächste Themenkomplex umfasst die Reinheit, die durch die Schwäne (V. 4) und durch das „heilignüchterne Wasser" (V. 7) beschrieben wird. Dieser Gedanke wird durch die Farbe der Schwäne hervorgerufen und durch die reinigende Wirkung des Wassers, was durch „heilignüchtern" verstärkt wird.
In dem Wort „heilignüchtern" werden zwei antithetische Begriffe in einer Chiffre1 vereint. Dadurch wird der Gegensatz von Vernunft (nüchtern) und Gefühl (heilig) zum Ausdruck gebracht.
Der dynamische Zustand der Natur wir durch die Inversion2 in der Bedeutung höher gesetzt als der statische Zustand der Natur. Die Dynamik wird ausgedrückt durch das Reifen und Blühen der Früchte und Blumen wohingegen das Statische der Verbindung zwischen Land und See durch die fehlende Beschreibung durch genauer definierende Adjektive verkörpert wird.
Zusammenfassend lässt sich feststellen, dass die erste Strophe vor allem durch die Lebendigkeit geprägt ist.
Durch die Exclamatio „weh mir" (V. 8) wird die Klage des lyrischen Ichs zum Ausdruck gebracht. Dies wird verstärkt durch die rhetorische Frage mit der Repetitio des Wortes „wo". Auffallend ist in diesem Zusammenhang der Gleichklang am Wortanfang „weh", „wo", „wenn", „Winter" (V. 8 ff.). Der zweite Lebensabschnitt wird charakterisiert durch das Fehlen von Leben, Wärme, Farbe. Der Schatten der Erde (V. 11) ist in diesem Fall als etwas zu sehen, was das lyrische Ich vermissen wird, da Schatten nur in Verbindung mit Bewegung und Lebendigkeit auftritt und die Reflexion des Lichtes verkörpert, was auf das Fehlen der Gesellschaft hindeuten könnte. Dem lyrischen Ich wird also der Sonnenschein fehlen und somit das Licht und die Wärme, was für das Leben existenziell ist.
Die zweite Strophe scheint ein Ausblick auf die Zukunft zu sein, vor der das lyrische Ich Angst hat. Momentan befindet es sich noch in der vollen Lebendigkeit, es sieht aber das unausweichliche Eintreten der zweiten Lebenshälfte.
Außerdem werden zwei Sinne angesprochen: sehen (Naturbeschreibung) und fühlen (Kälte).
Die Personifikation3 in Vers 12, in der die Mauern sprachlos und kalt stehen drückt das Gefangensein des lyrischen Ichs im Älterwerden aus. Es ist, wie die Natur auch, den physikalischen Gesetzen unterworfen, und kann diesen Prozess nicht aufhalten. Dies wird durch die Adverbien sprachlos und kalt (V. 13) verstärkt. Sprachlos (V. 13) drückt aus, dass die Frage nicht beantwortet werden kann. Kalt meint ebenfalls das Fehlen des Lichts und das Ende des Lebens durch den Tod.
Der Optimismus der ersten Strophe wird also den traurigen Gedanken in der zweiten Strophe gegenübergestellt. Im Gegensatz dazu tritt ein verbindendes Element auf, das Enjambement4 (V 2 / 3; 5 / 6; 6 / 7; 8 / 9; 9 / 10; 12 / 13; 13 / 14), durch das ein Sprachfluss im gesamten Gedicht erreicht wird.
Das Gedicht beschreibt den Lauf des Lebens, wobei das lyrische Ich in der ersten Hälfte des Lebens steht und mit der letzten Hälfte unzufrieden ist, was sich in seiner Klage ausdrückt. Dies kann sich jedoch ändern, sobald das lyrische Ich sich in dem nächsten Lebensabschnitt befindet. Beide Strophen drücken nicht nur den Gegensatz von Jugendlichkeit und Alter aus, sondern auch von Wärme und Kälte, Helligkeit und Dunkelheit und von Tag und Nacht. Das Fehlen von Licht in der zweiten Strophe bedingt diese Gegensätze.
Durch diese Gegensätze, die wir täglich erleben, wird jedes menschliche Leben geprägt.
Anmerkungen
| 1 | Verschlüsselung. Dechiffrieren bedeutet demnach Entschlüsseln. |
| 2 | Umstellung des Satzbaus. |
| 3 | Bei der Personifikation wird ein lebloser oder ein abstrakter Begriff, oder aber auch ein Tier, „vermenschlicht". Personifikationen treten z.B. immer in Fabeln auf (da Tiere wie Menschen handeln). Anderes Beispiel: Der Mond schaut zornig drein; der Mond nimmt hier also charakteristische menschliche Züge an. |
| 4 | Zeilensprünge. Ein Satz wird hier häufig gegen die Logik des Lesers mittendrin umgebrochen und auf zwei Verse verteilt. Je nach Kontext und Art der Umbrechung kann der Satz damit abgehackt (da man wegen der Unlogik zu Gedanken- und Sprechpausen gezwungen wird) oder auch temporeich wirken. |
Informationen zum Beitrag
Autor/in: Franziska Marschick
Semester: -
Note:
Schulform: (Fach-)Hochschule
Thematische Einordnung
Vergänglichkeit
Beiträge mit ähnlichem Thema
Joseph von Eichendorff - Die zwei Gesellen; Heinrich Heine - Rückschau (Gedichtvergleich #34)
Georg Trakl - Verfall; Rainer Maria Rilke - Herbst (Gedichtvergleich #251)
Rainer Maria Rilke - Abschied; Franz Werfel - Der Mensch ist stumm (Gedichtvergleich #252)
Georg Heym - Ophelia I; Georg Heym - Ophelia II (Gedichtvergleich #185)
Martin Opitz - Ach Liebste lass uns eilen (Interpretation #56)
Quelle
poniedziałek, 28 stycznia 2013
Faktycznie: konfabulacja
Cytuję:
I o ile same filmy katastroficzne oglądają zainteresowani takimi tematami, to potencjalny proces wytoczony NG o wprowadzanie w błąd opinii światowej co do niesłychanie ważnej dla Polaków spraw wyjaśnienia przyczyny śmierci jej elit i całego dowództwa SZ ( oficerów NATO) może być doskonała okazją do nagłośnienia tych wszystkich aspektów, które przed opinią światową ukrywają strachliwi dziennikarze zagraniczni.
..
Oglądałem któryś raz ten film w asyście Co-Partnera.
Trudno policzyć jawne nieprawdy: Ktoś naliczył 27 (!).
Trudno powiedzieć co to za rodzaj filmów - ponieważ kilka tylko widziałem w ostatnich dniach - jakby w oczekiwaniu...Na Śmierć Prezydenta.
Czy taki proces jest możliwy?
Wątpię.
Natomiast publikacje tej stacji trzeba traktować ostrożnie -
taki fabularyzowany real - żaden dokument, lecz trochę info jednak.
Co to jest? Nie wiem.
..
Jest to coś nowego: na kanwie tragedii niewinnych ludzi następuje wizualizacja - przy czym fakty są raczej interpretowane niż
przedstawiane.
..
Magnetowid umożliwia "stop-klatkę"- w każdej sekwencji.
Stosowałem tę metodę przed laty i wróciłem teraz - każdemu życzę
nie oglądać żadnej tv bezpośrednio - tylko poprzez taśmę.
Widać zaraz manipulacje...w programach info-publi.. etc.
Które bazują na niemożności refleksji (sekwencja trzech sekund)
oraz postrzeganiu podprogowym.
komentarz do:
Fwd: [Cień dnia (1)] Pułapka
Cytuję:
Nie znamy pierwotnej wersji filmu pod innym tytułem. Wiemy jedynie, że jego tytuł sugerował jako przyczynę katastrofy naciski na pilotów.
..
Jest oczywiste, że ten film byłby całkiem inny - gdyby nie zażarte
mataczenie wielu osób zainteresowanych i zdeterminowanych do WALKI
na noże!
- aby ukryć fakty.
..
Jak choćby rozmowę obu braci telefoniczną kilkanaście minut przed katastrofą: przy czym to Prezydent RP w podróży służbowej telefonował nie ma więc mowy o żadnej prywatności.
Oczywiste jest czego dotyczyła ta rozmowa - i jaki miała wpływ..
na Pana Prezydenta.
..
W tej piekielnej łamigłówce układają się dwie pary osób - przy czym
dołącza do nich następna para: zatem trzecia - otóż; Każda z tych sześciu osób mogła zapobiec katastrofie.
Najtrudniejszą rolę miał drugi pilot - który czuł i widział wszystko,
ale był jak sparaliżowany. Powinien przejąć stery - to oczywiste, że tak powinien zrobić - widząc niemożność działania dowódcy.
W trzeciej parze tej układanki wyjątkowo trudną sytuację miał
kontroler na wieży - sparaliżowany wtrącaniem się pułkownika (...)
ten z kolei odwoływał się do ...generała w Moskwie.
Piekielna pułapka ("podcziniennych") podległości - która wlecze się
od czasów carskich - gdzie wyższy szarżą ma ZAWSZE rację.
..
Konkluzja:
Po filmie National Geographic nasuwa się jedyny wniosek: kto służy
idiotom - idiocieje na zawsze. Ananke.
Komentarz do:
Gesendet von meinem Mobilgerät
--
Autor: Pascal Alter , blog: Cień dnia (1) , 1/28/2013 04:33:00 PM
--
Gesendet von meinem Mobilgerät
Fwd: Alert Google - dług publiczny w Polsce
O'K
---------- Forwarded message ----------
From: Alerty Google <googlealerts-noreply@google.com>
Date: Tue, 29 Jan 2013 02:25:39 +0000
Subject: Alert Google - dług publiczny w Polsce
To: ac84703@gmail.com
=== Wiadomości - 1 nowy wynik dla zapytania [dług publiczny w Polsce] ===
Kilka refleksji o długu publicznym
Prawica.net
Poza Węgrami, wszystkie kraje słabiej rozwinięte (post-socjały) mają
dług publiczny mniejszy od Polski. Polska zamyka stawkę i jest skokowa
różnica z Holandią. Jeżeli będzie recesja/stagnacja w 2013 roku, to
dług przekroczy 60 procent PKB w ciągu 12-18 ...
<http://www.google.com/url?sa=X&q=http://prawica.net/32965&ct=ga&cad=CAcQAhgAIAAoATAAOABAo-aciAVIAVAAWABiBXBsLVVT&cd=DOROMgbH6rY&usg=AFQjCNF-2abkRuVRxKSrb9lLqsgoRwTGNQ>
Zobacz wszystkie artykuły na ten temat:
<http://www.google.com/url?sa=X&q=http://news.google.com/news/story%3Fncl%3Dhttp://prawica.net/32965%26hl%3Dpl%26geo%3Dus&ct=ga&cad=CAcQAhgAIAAoBjAAOABAo-aciAVIAVAAWABiBXBsLVVT&cd=DOROMgbH6rY&usg=AFQjCNEKud6RThNkyb7fM-59kpXOY-AETA>
Ten alert Google jest raz dziennie wysyłany przez Google.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
--
Gesendet von meinem Mobilgerät
---------- Forwarded message ----------
From: Alerty Google <googlealerts-noreply@google.com>
Date: Tue, 29 Jan 2013 02:25:39 +0000
Subject: Alert Google - dług publiczny w Polsce
To: ac84703@gmail.com
=== Wiadomości - 1 nowy wynik dla zapytania [dług publiczny w Polsce] ===
Kilka refleksji o długu publicznym
Prawica.net
Poza Węgrami, wszystkie kraje słabiej rozwinięte (post-socjały) mają
dług publiczny mniejszy od Polski. Polska zamyka stawkę i jest skokowa
różnica z Holandią. Jeżeli będzie recesja/stagnacja w 2013 roku, to
dług przekroczy 60 procent PKB w ciągu 12-18 ...
<http://www.google.com/url?sa=X&q=http://prawica.net/32965&ct=ga&cad=CAcQAhgAIAAoATAAOABAo-aciAVIAVAAWABiBXBsLVVT&cd=DOROMgbH6rY&usg=AFQjCNF-2abkRuVRxKSrb9lLqsgoRwTGNQ>
Zobacz wszystkie artykuły na ten temat:
<http://www.google.com/url?sa=X&q=http://news.google.com/news/story%3Fncl%3Dhttp://prawica.net/32965%26hl%3Dpl%26geo%3Dus&ct=ga&cad=CAcQAhgAIAAoBjAAOABAo-aciAVIAVAAWABiBXBsLVVT&cd=DOROMgbH6rY&usg=AFQjCNEKud6RThNkyb7fM-59kpXOY-AETA>
Ten alert Google jest raz dziennie wysyłany przez Google.
- - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - - -
--
Gesendet von meinem Mobilgerät
Pułapka
Ananke. Film National Geographic widziałem wczoraj dwa razy...-
powtarzali. Jak będę miał możliwość - zobaczę z magnetowidu starą
metodą /.../ - choć to nie jest film dokumentalny - to pierwsze i
oczywiste. Warto ustalić fakty zamilczane na kanwie tego filmu - w
czyim interesie? Wydaje się wprost niewiarygodne jak prowadzono całą
tę sprawę - co nazwano...i dlaczego. Jakby przymus - lecz Starożytni
to znali. Kilka osób jak prowadzonych za rękę (tutaj) - aby spowodować
tragedię tej katastrofy. Pomyśleć tylko- było sześć osób z których
każda mogła zapobiec - do ostatnich minut!- ale nie
zapobiegła...nawet nie widać (...). Czy tak jest zawsze...że tak musi
być - i już. Również wojny ?- które powstają najpierw w czyjejś
głowie. Ananke - kto służy idiotom...idiocieje na zawsze. Amen -
powtarzam spokojnie. Już dawno po północy tutaj. Za oknem odwilż!
Wieczorem jak wędrowałem do Biblioteki padał śnieg - potem jak
wracałem była mgła. Żal, że nie miałem aparatu-było pięknie...naprawdę
wyjątkowo nawet w parku. Napisałem pismo w Bibliotece - wysłałem
pocztą tradycyjnie. Kilka rozmów po drodze...w barze...albo obok
Biblioteki też: wspomnienie najdłuźszej sprawy w której napisałem tyle
pism! Namawiam panią A. - żeby taką kronikę opublikowała - jak wygląda
tutaj sądownictwo - ...Ananke - powtarzam spokojnie.
--
Gesendet von meinem Mobilgerät
powtarzali. Jak będę miał możliwość - zobaczę z magnetowidu starą
metodą /.../ - choć to nie jest film dokumentalny - to pierwsze i
oczywiste. Warto ustalić fakty zamilczane na kanwie tego filmu - w
czyim interesie? Wydaje się wprost niewiarygodne jak prowadzono całą
tę sprawę - co nazwano...i dlaczego. Jakby przymus - lecz Starożytni
to znali. Kilka osób jak prowadzonych za rękę (tutaj) - aby spowodować
tragedię tej katastrofy. Pomyśleć tylko- było sześć osób z których
każda mogła zapobiec - do ostatnich minut!- ale nie
zapobiegła...nawet nie widać (...). Czy tak jest zawsze...że tak musi
być - i już. Również wojny ?- które powstają najpierw w czyjejś
głowie. Ananke - kto służy idiotom...idiocieje na zawsze. Amen -
powtarzam spokojnie. Już dawno po północy tutaj. Za oknem odwilż!
Wieczorem jak wędrowałem do Biblioteki padał śnieg - potem jak
wracałem była mgła. Żal, że nie miałem aparatu-było pięknie...naprawdę
wyjątkowo nawet w parku. Napisałem pismo w Bibliotece - wysłałem
pocztą tradycyjnie. Kilka rozmów po drodze...w barze...albo obok
Biblioteki też: wspomnienie najdłuźszej sprawy w której napisałem tyle
pism! Namawiam panią A. - żeby taką kronikę opublikowała - jak wygląda
tutaj sądownictwo - ...Ananke - powtarzam spokojnie.
--
Gesendet von meinem Mobilgerät
Pułapka
Po filmie National Geographic nasuwa się jedyny wniosek: kto służy
idiotom - idiocieje na zawsze. Ananke.
--
Gesendet von meinem Mobilgerät
idiotom - idiocieje na zawsze. Ananke.
--
Gesendet von meinem Mobilgerät
niedziela, 27 stycznia 2013
Pułapka
Film. Dawno minęła północ. Obejrzałem ten program na National
Geographic o katastrofie Boeinga 747 z 12 sierpnia 1985 - bardzo
uwaźnie. Mam zresztą nagranie video. Wieczorem obejrzę (mam nadzieję)
film o Katastrofie Smoleńskiej z 10 kwietnia 2010. Potem porównam-
ponieważ tutaj nie ma przypadków:emisja starego filmu z premierą-
widać,że mają tremę. Całkiem słusznie ludzie z NG obawiają się.
/..../. Nasuwa się zasadnicza uwaga. Śledztwo - jeśli można tak
powiedzieć - co do Katastrofy Smoleńskiej nie zostało
zakończone...kiedy to nastąpi - też nie wiadomo. Teraz będzie kolejny
film - podadzą fakty nie wszystkie! - poniewaź taki film to prawdziwa
układanka - co można sugerować? /..../ czuję burzę. Której skutki w
powiązaniu z sytuacją ...gospodarczą - mogą nawet...! Już sugeruje
się, żeby puścić ten film w tv publicznej. Bardzo ciekawy eksperyment-
dlatego warto zobaczyć...Śmierć Prezydenta..- być może chodzi o jakiś
mit - który jakoś...skłóci do reszty - i tak już będzie jak
zwykle./..../
..
..
Cytuję:
Tak świat zapamięta katastrofę Tu-154 w Smoleńsku
23 stycznia, 2013
Published by cabincrew24.com in News, Pasażer
Film z serii „Katastrofa w przestworzach: Śmierć prezydenta” będą mogli obejrzeć widzowie National Geographic z całego świata. Film został już zaprezentowany dziennikarzom.
W dokumencie nie zobaczymy sztucznej mgły, eksplozji na pokładzie samolotu Tu-154 ani pułapki helowej. Dokument opiera się na oficjalnych raportach: polskim i rosyjskim.
W filmie zobaczymy realistyczną rekonstrukcję katastrofy. Będziemy również świadkami przerażających scen z wnętrza samolotu.
Dokument ten utrwali prawdopodobnie wiedzę na temat katastrofy z 10 kwietnia 2010 roku na świecie. National Geographic Channel jest odbierany w ponad 440 mln domach, w 171 krajach.
Twarzą 44-minutowego dokumentu jest Jerzy Miller – były szef MSW i szef polskiej komisji badającej przyczyny katastrofy, który wyjaśnia przyczyny katastrofy.
Według autorów dokumentu przyczyną katastrofy był splot kilku czynników i nie można mówić o jednym dominującym.
W Polsce odbędzie się światowa premiera dokumentu. National Geographic Channel wyemituje go w niedzielę, 27 stycznia o godz. 21.
Fot. materiały prasowe
Źródło: Sfora.pl
Quelle
http://cabincrew24.com/2013/01/23/tak-swiat-zapamieta-katastrofe-tu-154-w-smolensku/
sobota, 26 stycznia 2013
Pułapka
Kanał. Wieczorem oglądałem tv: National Geografic rekonstrukcję
katastrofy lotniczej "pojedynczego samolotu". W ten sposób ominięto
/1977? Teneriffa../. Próba. Ponieważ dziś planuję to samo./.../ z
asystą video - tyle lat minęło. Tv w tej formie jest absolutnie nie do
przyjęcia :widowisko o faktycznej tragedii niewinnych ludzi. Jednak
jakiś powód musi być- ciekawość jak to przedstawią...aby jeszcze
bardziej skłócić Polaków. Zasadniczy problem- niezakończenie
śledztwa...pominą? No problem
--
Gesendet von meinem Mobilgerät
katastrofy lotniczej "pojedynczego samolotu". W ten sposób ominięto
/1977? Teneriffa../. Próba. Ponieważ dziś planuję to samo./.../ z
asystą video - tyle lat minęło. Tv w tej formie jest absolutnie nie do
przyjęcia :widowisko o faktycznej tragedii niewinnych ludzi. Jednak
jakiś powód musi być- ciekawość jak to przedstawią...aby jeszcze
bardziej skłócić Polaków. Zasadniczy problem- niezakończenie
śledztwa...pominą? No problem
--
Gesendet von meinem Mobilgerät
piątek, 25 stycznia 2013
czwartek, 24 stycznia 2013
Foto City
Zbliża się północ. Powoli dochodzę do siebie. Byłem znów w Gazowni,
ale tym razem było spokojnie - wręcz życzliwie i uprzejmie załatwiono
moją sprawę. Podzielono wysoki rachunek na dwie części/..../.
Poprzednio byłem tam w piątek, 21 grudnia - jakże inaczej..! Nawet
napisałem skargę - fakt./.../ Wracałem pieszo i medytowałem nad tym
wszystkim. Sceneria zimowa, nawet nieśmiało był zachód Słońca...mały
mróz /ok.6 stopni/ - lecz pauza i rozmowa kilka minut w jakiejś
firmie/..../ Ujęcia strony "wschodniej'' Warszawskiej- nie widziałem,
lecz już planuję połączyć z podobną wędrówką - może niebawem. Żeby
tylko było Słońce - takie życzenie. PÓŁNOC.
--
Gesendet von meinem Mobilgerät
ale tym razem było spokojnie - wręcz życzliwie i uprzejmie załatwiono
moją sprawę. Podzielono wysoki rachunek na dwie części/..../.
Poprzednio byłem tam w piątek, 21 grudnia - jakże inaczej..! Nawet
napisałem skargę - fakt./.../ Wracałem pieszo i medytowałem nad tym
wszystkim. Sceneria zimowa, nawet nieśmiało był zachód Słońca...mały
mróz /ok.6 stopni/ - lecz pauza i rozmowa kilka minut w jakiejś
firmie/..../ Ujęcia strony "wschodniej'' Warszawskiej- nie widziałem,
lecz już planuję połączyć z podobną wędrówką - może niebawem. Żeby
tylko było Słońce - takie życzenie. PÓŁNOC.
--
Gesendet von meinem Mobilgerät
środa, 23 stycznia 2013
DIE LIEBE
DIE LIEBE
Wenn ihr Freunde vergeßt, wenn ihr die Euern all,
O ihr Dankbaren, sie, euere Dichter schmäht,
Gott vergeb es, doch ehret
Nur die Seele der Liebenden.
Denn o saget, wo lebt menschliches Leben sonst,
Da die knechtische jetzt alles, die Sorge, zwingt?
Darum wandelt der Gott auch
Sorglos über dem Haupt uns längst.
Doch, wie immer das Jahr kalt und gesanglos ist
Zur beschiedenen Zeit, aber aus weißem Feld
Grüne Halme doch sprossen,
Oft ein einsamer Vogel singt,
Wen sich mählich der Wald dehnet, der Strom sich regt,
Schon die mildere Luft leise von Mittag weht
Zur erlesenen Stunde,
So ein Zeichen der schönern Zeit,
Die wir glauben, erwächst einziggenügsam noch,
Einzig edel und fromm über dem ehernen,
Wilden Boden die Liebe,
Gottes Tochter, von ihm allein.
Sei gesegnet, o sei, himmlische Pflanze, mir
Mit Gesange gepflegt, wenn des ätherischen
Nektars Kräfte dich nähren,
Und der schöpfrische Strahl dich reift.
Wachs und werde zum Wald! eine beseeltere,
Vollentblühende Welt! Sprache der Liebenden
Sei die Sprache des Landes,
Ihre Seele der Laut des Volks! (S. 284-285)
Quelle
http://www.deutsche-liebeslyrik.de/holderlin_alle_gedichte.htm
Wenn ihr Freunde vergeßt, wenn ihr die Euern all,
O ihr Dankbaren, sie, euere Dichter schmäht,
Gott vergeb es, doch ehret
Nur die Seele der Liebenden.
Denn o saget, wo lebt menschliches Leben sonst,
Da die knechtische jetzt alles, die Sorge, zwingt?
Darum wandelt der Gott auch
Sorglos über dem Haupt uns längst.
Doch, wie immer das Jahr kalt und gesanglos ist
Zur beschiedenen Zeit, aber aus weißem Feld
Grüne Halme doch sprossen,
Oft ein einsamer Vogel singt,
Wen sich mählich der Wald dehnet, der Strom sich regt,
Schon die mildere Luft leise von Mittag weht
Zur erlesenen Stunde,
So ein Zeichen der schönern Zeit,
Die wir glauben, erwächst einziggenügsam noch,
Einzig edel und fromm über dem ehernen,
Wilden Boden die Liebe,
Gottes Tochter, von ihm allein.
Sei gesegnet, o sei, himmlische Pflanze, mir
Mit Gesange gepflegt, wenn des ätherischen
Nektars Kräfte dich nähren,
Und der schöpfrische Strahl dich reift.
Wachs und werde zum Wald! eine beseeltere,
Vollentblühende Welt! Sprache der Liebenden
Sei die Sprache des Landes,
Ihre Seele der Laut des Volks! (S. 284-285)
Quelle
http://www.deutsche-liebeslyrik.de/holderlin_alle_gedichte.htm
wtorek, 22 stycznia 2013
Die Blinde
DER FREMDE:
Du bist nicht bang, davon zu sprechen?
DIE BLINDE:
Nein.
Es ist so ferne. Das war eine andre.
Die damals sah, die laut und schauend lebte,
die starb.
DER FREMDE:
Und hatte einen schweren Tod?
DIE BLINDE:
Sterben ist Grausamkeit an Ahnungslosen.
Stark muss man sein, sogar wenn Fremdes stirbt.
DER FREMDE:
Sie war dir fremd?
DIE BLINDE:
- Oder: sie ists geworden.
Der Tod entfremdet selbst dem Kind die Mutter. -
Doch es war schrecklich in den ersten Tagen.
Am ganzen Leibe war ich wund. Die Welt,
die in den Dingen blüht und reift,
war mit den Wurzeln aus mir ausgerissen,
mit meinem Herzen (schien mir), und ich lag
wie aufgewühlte Erde offen da und trank
den kalten Regen meiner Tränen,
der aus den toten Augen unaufhörlich
und leise strömte, wie aus leeren Himmeln,
wenn Gott gestorben ist, die Wolken lallen.
und mein Gehör war groß und allem offen.
Ich hörte Dinge, die nicht hörbar sind:
die Zeit, die über meine Haare floss,
die Stille, die in zarten Gläsern klang, -
und fühlte: nah bei meinen Händen ging
der Atem einer großen weißen Rose.
Und immer wieder dacht ich: Nacht und: Nacht
und glaubte einen hellen Streif zu sehn,
der wachsen würde wie ein Tag;
und glaubte auf den Morgen zuzugehn,
der längst in meinen Händen lag.
Die Mutter weckt ich, wenn der Schlaf mir schwer
hinunterfiel vom dunklen Gesicht,
der Mutter rief ich: »Du, komm her!
Mach Licht!«
Und horchte. Lange, lange blieb es still,
und meine Kissen fühlte ich versteinen, -
dann wars, als säh ich etwas scheinen:
das war der Mutter wehes Weinen,
an das ich nicht mehr denken will.
Mach Licht! Mach Licht! Ich schrie es oft im Traum:
Der Raum ist eingefallen. Nimm den Raum
mir vom Gesicht und von der Brust.
Du musst ihn heben, hochheben,
musst ihn wieder den Sternen geben;
ich kann nicht leben so, mit dem Himmel auf mir.
Aber sprech ich zu dir, Mutter?
Oder zu wem denn? Wer ist denn dahinter?
Wer ist denn hinter dem Vorhang? - Winter?
Mutter: Sturm? Mutter: Nacht? Sag!
Oder: Tag?.......Tag!
Ohne mich! Wie kann es denn ohne mich Tag sein?
Fehl ich denn nirgends?
Fragt denn niemand nach mir?
Sind wir denn ganz vergessen?
Wir?.......Aber du bist ja dort;
du hast ja noch alles, nicht?
Um dein Gesicht sind noch alle Dinge bemüht,
ihm wohlzutun.
Wenn deine Augen ruhn
und wenn sie noch so müd waren,
sie können wieder steigen.
... Meine schweigen.
Meine Blumen werden die Farbe verlieren.
Meine Spiegel werden zufrieren.
In meinen Büchern werden die Zeilen verwachsen.
Meine Vögel werden in den Gassen
herumflattern und sich an fremden Fenstern verwunden.
Nichts ist mehr mit mir verbunden.
Ich bin von allem verlassen. -
Ich bin eine Insel.
DER FREMDE:
Und ich bin über das Meer gekommen.
DIE BLINDE:
Wie? Auf die Insel?... Hergekommen?
DER FREMDE:
Ich bin noch im Kahne.
Ich habe ihn leise angelegt -
an dich. Er ist bewegt:
seine Fahne weht landein.
DIE BLINDE:
Ich bin eine Insel und allein.
Ich bin reich. -
Zuerst, als die alten Wege noch waren
in meinen Nerven, ausgefahren
von vielem Gebrauch:
da litt ich auch.
Alles ging mir aus dem Herzen fort,
ich wusste erst nicht wohin;
aber dann fand ich sie alle dort,
alle Gefühle, das, was ich bin,
stand versammelt und drängte und schrie
an den vermauerten Augen, die sich nicht rührten.
Alle meine verführten Gefühle...
Ich weiß nicht, ob sie Jahre so standen,
aber ich weiß von den Wochen,
da sie alle zurückkamen gebrochen
und niemanden erkannten.
Dann wuchs der Weg zu den Augen zu.
Ich weiß ihn nicht mehr.
Jetzt geht alles in mir umher,
sicher und sorglos; wie Genesende
gehn die Gefühle, genießend das Gehn,
durch meines Leibes dunkles Haus.
Einige sind Lesende
über Erinnerungen;
aber die jungen
sehn alle hinaus.
Denn wo sie hintreten an meinen Rand,
ist mein Gewand von Glas.
Meine Stirne sieht, meine Hand las
Gedichte in anderen Händen.
Mein Fuß spricht mit den Steinen, die er betritt,
meine Stimme nimmt jeder Vogel mit
aus den täglichen Wänden.
Ich muss nichts mehr entbehren jetzt,
alle Farben sind übersetzt
in Geräusch und Geruch.
Und sie klingen unendlich schön
als Töne.
Was soll mir ein Buch?
In den Bäumen blättert der Wind;
und ich weiß, was dorten für Worte sind,
und wiederhole sie manchmal leis.
Und der Tod, der Augen wie Blumen bricht,
findet meine Augen nicht.....
DER FREMDE leise:
Ich weiß.
Du bist nicht bang, davon zu sprechen?
DIE BLINDE:
Nein.
Es ist so ferne. Das war eine andre.
Die damals sah, die laut und schauend lebte,
die starb.
DER FREMDE:
Und hatte einen schweren Tod?
DIE BLINDE:
Sterben ist Grausamkeit an Ahnungslosen.
Stark muss man sein, sogar wenn Fremdes stirbt.
DER FREMDE:
Sie war dir fremd?
DIE BLINDE:
- Oder: sie ists geworden.
Der Tod entfremdet selbst dem Kind die Mutter. -
Doch es war schrecklich in den ersten Tagen.
Am ganzen Leibe war ich wund. Die Welt,
die in den Dingen blüht und reift,
war mit den Wurzeln aus mir ausgerissen,
mit meinem Herzen (schien mir), und ich lag
wie aufgewühlte Erde offen da und trank
den kalten Regen meiner Tränen,
der aus den toten Augen unaufhörlich
und leise strömte, wie aus leeren Himmeln,
wenn Gott gestorben ist, die Wolken lallen.
und mein Gehör war groß und allem offen.
Ich hörte Dinge, die nicht hörbar sind:
die Zeit, die über meine Haare floss,
die Stille, die in zarten Gläsern klang, -
und fühlte: nah bei meinen Händen ging
der Atem einer großen weißen Rose.
Und immer wieder dacht ich: Nacht und: Nacht
und glaubte einen hellen Streif zu sehn,
der wachsen würde wie ein Tag;
und glaubte auf den Morgen zuzugehn,
der längst in meinen Händen lag.
Die Mutter weckt ich, wenn der Schlaf mir schwer
hinunterfiel vom dunklen Gesicht,
der Mutter rief ich: »Du, komm her!
Mach Licht!«
Und horchte. Lange, lange blieb es still,
und meine Kissen fühlte ich versteinen, -
dann wars, als säh ich etwas scheinen:
das war der Mutter wehes Weinen,
an das ich nicht mehr denken will.
Mach Licht! Mach Licht! Ich schrie es oft im Traum:
Der Raum ist eingefallen. Nimm den Raum
mir vom Gesicht und von der Brust.
Du musst ihn heben, hochheben,
musst ihn wieder den Sternen geben;
ich kann nicht leben so, mit dem Himmel auf mir.
Aber sprech ich zu dir, Mutter?
Oder zu wem denn? Wer ist denn dahinter?
Wer ist denn hinter dem Vorhang? - Winter?
Mutter: Sturm? Mutter: Nacht? Sag!
Oder: Tag?.......Tag!
Ohne mich! Wie kann es denn ohne mich Tag sein?
Fehl ich denn nirgends?
Fragt denn niemand nach mir?
Sind wir denn ganz vergessen?
Wir?.......Aber du bist ja dort;
du hast ja noch alles, nicht?
Um dein Gesicht sind noch alle Dinge bemüht,
ihm wohlzutun.
Wenn deine Augen ruhn
und wenn sie noch so müd waren,
sie können wieder steigen.
... Meine schweigen.
Meine Blumen werden die Farbe verlieren.
Meine Spiegel werden zufrieren.
In meinen Büchern werden die Zeilen verwachsen.
Meine Vögel werden in den Gassen
herumflattern und sich an fremden Fenstern verwunden.
Nichts ist mehr mit mir verbunden.
Ich bin von allem verlassen. -
Ich bin eine Insel.
DER FREMDE:
Und ich bin über das Meer gekommen.
DIE BLINDE:
Wie? Auf die Insel?... Hergekommen?
DER FREMDE:
Ich bin noch im Kahne.
Ich habe ihn leise angelegt -
an dich. Er ist bewegt:
seine Fahne weht landein.
DIE BLINDE:
Ich bin eine Insel und allein.
Ich bin reich. -
Zuerst, als die alten Wege noch waren
in meinen Nerven, ausgefahren
von vielem Gebrauch:
da litt ich auch.
Alles ging mir aus dem Herzen fort,
ich wusste erst nicht wohin;
aber dann fand ich sie alle dort,
alle Gefühle, das, was ich bin,
stand versammelt und drängte und schrie
an den vermauerten Augen, die sich nicht rührten.
Alle meine verführten Gefühle...
Ich weiß nicht, ob sie Jahre so standen,
aber ich weiß von den Wochen,
da sie alle zurückkamen gebrochen
und niemanden erkannten.
Dann wuchs der Weg zu den Augen zu.
Ich weiß ihn nicht mehr.
Jetzt geht alles in mir umher,
sicher und sorglos; wie Genesende
gehn die Gefühle, genießend das Gehn,
durch meines Leibes dunkles Haus.
Einige sind Lesende
über Erinnerungen;
aber die jungen
sehn alle hinaus.
Denn wo sie hintreten an meinen Rand,
ist mein Gewand von Glas.
Meine Stirne sieht, meine Hand las
Gedichte in anderen Händen.
Mein Fuß spricht mit den Steinen, die er betritt,
meine Stimme nimmt jeder Vogel mit
aus den täglichen Wänden.
Ich muss nichts mehr entbehren jetzt,
alle Farben sind übersetzt
in Geräusch und Geruch.
Und sie klingen unendlich schön
als Töne.
Was soll mir ein Buch?
In den Bäumen blättert der Wind;
und ich weiß, was dorten für Worte sind,
und wiederhole sie manchmal leis.
Und der Tod, der Augen wie Blumen bricht,
findet meine Augen nicht.....
DER FREMDE leise:
Ich weiß.
Rainer Maria Rilke, 25.11.1900, Berlin-Schmargendorf
Quelle
poniedziałek, 21 stycznia 2013
niedziela, 20 stycznia 2013
Fwd: Recently Posted Documentaries - Top Documentary Films
---------- Forwarded message ----------
From: Top Documentary Films <contact@topdocumentaryfilms.com>
Date: Sun, Jan 20, 2013 at 2:32 PM
Subject: Recently Posted Documentaries - Top Documentary Films
To: pascal.alter@gmail.com
![Top Documentary Films]()
![Prisoners of War Betrayed]()
The fate of prisoners of war and missing in action is one of the darkest chapters of the Cold War. Tens of thousands of American soldiers European survivors were sent to unknown destinations during World War II, the Korean War, and the Vietnam War. American soldiers captured![]()
![Americana: Slab City]()
VICE focused on all the crazy environmental issues going on in the Imperial Valley, from the air pollution, to drastic bee die-off, to the sewage-filled rivers, and everything in between. But during the shoot, they also met a bevy of characters in Slab City, who are just![]()
![Battling the Yakuza]()
Organized crime syndicates are deeply entrenched in Japanese history. Known as the Jakuza, they were once seen as gangsters with strict code of honor, helping the police to fight the criminal underworld. The Yakuza in Japan has links that extend as far back as 400 years to![]()
![Snake Venom Superman]()
VICE met with a guy who's been injecting himself with snake venom for 20 years and he looks better than ever. The hemotoxins which attack human blood cells in a tree viper's venom can result in an agonizing death in less than 30 minutes. The neurotoxins in![]()
![Fluoridegate]()
Fluoridegate is a new documentary film, made by By Dr. David Kennedy, that reveals the tragedy of how the United States government, industry, and trade associations protect and promote a policy known to cause harm to our country and especially small children, who suffer more than any![]()
![A Gift for the Hackers]()
Increasingly devices like printers and scanners are being connected directly to the Internet. It's all very convenient, bit is it safe? Your mobile, your printer, your hard drive, everything is connected… but it's like a Swiss cheese. Medical files, financial information, and trade secrets, they're all there![]()
From: Top Documentary Films <contact@topdocumentaryfilms.com>
Date: Sun, Jan 20, 2013 at 2:32 PM
Subject: Recently Posted Documentaries - Top Documentary Films
To: pascal.alter@gmail.com
Note: You're receiving this email because you've subscribed to Top Documentary Films email list. If you no longer wish to receive future emails, please click here to unsubscribe.
4310 W. 190th St. 65235 - Torrance, CA 90504 - USA
| |
Tweeter
Wczoraj odezwałem się i tam. Cztery tweety poleciały w ciągu kilku
godzin. Ale czwarty tweet - kilka słów angielskich ! Zakwalifikowano
oto, że odezwałem się do samego Prezydenta Obamy! Jakże bym śmiał -
tak całkiem jeszcze nie zwariowałem- pocieszam się i medytuję nad tym
eventem. Twitter:140 znaków - podobne do SMS - ale umieszczone w
Internecie. Podobne do Gadu-gadu, ale rozmowa obserwowana. Trochę jak
forum na Facebook...ale inne. Dostępność./.../ tymczasem w samo
południe w niedzielę!/.../ Tutaj jest wyjątkowo fajna grupa - ujęcia!
Ciągle gdzieś umawiają się, albo pocieszają. Czasem pojawia się news,
to znów gratulacje...język!- jakieś kody...miłosne. Bo to poufne,
tylko dla wtajemniczonych..- ''gratuluję follow back'a od Liama :D
Szczęściara X " - pewnie tak- znów się pocieszam. Będę obserwował i
będę obserwowany - jeśli się odezwę. Jest mały problem jednak...nick.
Jak to się stało? - jakoś samo. Co-Partner
FAKT
&
--
Gesendet von meinem Mobilgerät
godzin. Ale czwarty tweet - kilka słów angielskich ! Zakwalifikowano
oto, że odezwałem się do samego Prezydenta Obamy! Jakże bym śmiał -
tak całkiem jeszcze nie zwariowałem- pocieszam się i medytuję nad tym
eventem. Twitter:140 znaków - podobne do SMS - ale umieszczone w
Internecie. Podobne do Gadu-gadu, ale rozmowa obserwowana. Trochę jak
forum na Facebook...ale inne. Dostępność./.../ tymczasem w samo
południe w niedzielę!/.../ Tutaj jest wyjątkowo fajna grupa - ujęcia!
Ciągle gdzieś umawiają się, albo pocieszają. Czasem pojawia się news,
to znów gratulacje...język!- jakieś kody...miłosne. Bo to poufne,
tylko dla wtajemniczonych..- ''gratuluję follow back'a od Liama :D
Szczęściara X " - pewnie tak- znów się pocieszam. Będę obserwował i
będę obserwowany - jeśli się odezwę. Jest mały problem jednak...nick.
Jak to się stało? - jakoś samo. Co-Partner
FAKT
Small Bump uhhhh, to też jest genialne. Noc z Edem! :') https://twitter.com/
--
Gesendet von meinem Mobilgerät
sobota, 19 stycznia 2013
The Beatles Love Songs [Album Completo/Full Album]
Opublikowano 8 wrz 2012
▼PAGINA DE FACEBOOK▼
http://www.facebook.com/TheBeatlesYesterdayTodayAndForever
The Beatles Love Songs el album completo n_n Disfrutenlo!!! No olviden comentar y suscribirse!!! =]
▼LISTA DE CANCIONES▼
00:00 1."Yesterday"
02:06 2."I'll Follow the Sun"
03:59 3."I Need You"
06:32 4."Girl"
09:04 5."In My Life"
11:34 6."Words of Love"
13:41 7."Here, There and Everywhere"
16:08 8."Something"
19:11 9."And I Love Her"
21:42 10."If I Fell"
24:08 11."I'll Be Back"
26:34 12."Tell Me What You See"
29:14 13."Yes It Is"
31:56 14."Michelle"
34:41 15."It's Only Love"
36:39 16."You're Gonna Lose That Girl"
38:59 17."Every Little Thing"
41:06 18."For No One"
43:08 19."She's Leaving Home"
46:51 20."The Long and Winding Road"
50:35 21."This Boy"
52:40 22."Norwegian Wood"
54:57 23."You've Got to Hide Your Love Away"
57:09 24."I Will"
58:57 25."P.S. I Love You"
http://www.facebook.com/TheBeatlesYesterdayTodayAndForever
The Beatles Love Songs el album completo n_n Disfrutenlo!!! No olviden comentar y suscribirse!!! =]
▼LISTA DE CANCIONES▼
00:00 1."Yesterday"
02:06 2."I'll Follow the Sun"
03:59 3."I Need You"
06:32 4."Girl"
09:04 5."In My Life"
11:34 6."Words of Love"
13:41 7."Here, There and Everywhere"
16:08 8."Something"
19:11 9."And I Love Her"
21:42 10."If I Fell"
24:08 11."I'll Be Back"
26:34 12."Tell Me What You See"
29:14 13."Yes It Is"
31:56 14."Michelle"
34:41 15."It's Only Love"
36:39 16."You're Gonna Lose That Girl"
38:59 17."Every Little Thing"
41:06 18."For No One"
43:08 19."She's Leaving Home"
46:51 20."The Long and Winding Road"
50:35 21."This Boy"
52:40 22."Norwegian Wood"
54:57 23."You've Got to Hide Your Love Away"
57:09 24."I Will"
58:57 25."P.S. I Love You"
Kategoria
Licencja
Standardowa licencja YouTube
piątek, 18 stycznia 2013
Человек без лица - Моя Ужасная История (1 серия)
Przesłano 5 kwi 2011
Португальца Жозе Местре называют человеком без лица -- вот уже 35 лет он живет с огромным наростом, который превратил всю его жизнь в адскую пытку. Из-за опухоли весом 5 кг Жозе ослеп на один глаз, испытывает трудности с дыханием, а каждый прием пищи превращается для Жозе в адскую пытку. Ему дважды пытались сделать операцию, но усилия медиков ничего не дали. Благодаря заботе своей семьи Жозе не потерял оптимизма -- и сейчас ведущие британские хирурги дают ему новую надежду. Они уверены, что после операции, сделанной по новейшей методике, португалец наконец-то сможет зажить нормальной жизнью. Узнайте историю Жозе и посмотрите, как ведется подготовка к беспрецедентной операции.
Моя ужасная история / My shocking story, Discovery 2007 (4 серия)
Моя ужасная история / My shocking story, Discovery 2007 (4 серия)
Kategoria
Licencja
Standardowa licencja Y
Foto City
Słońce...któryś dzień szary./..../miało być inaczej. Jest w dodatku
mróz...kolejna zmiana. Trochę lektury nie zaszkodzi. Wczoraj znalazłem
w Internecie kolejną pociechę co do fotobloga /.../ - co ciekawe...w
praktyce ujęć Co-Partner stosowane etc...lecz poszliśmy trochę inaczej
- dalej. Foto City w tym układzie, lecz dzięki przebudowie K. -
czyli..? Tutaj jest oczywiste oddziaływanie City jako obiektu. /..../
Jean Baudrillard:.."w klasycznym ujęciu to podmiot oświetla przedmiot.
Podmiot jest nadmiernie oślepiającym źródłem
światła./..../...Fotografia pomaga nam przefiltrować sile
oddziaływania podmiotu. Umożliwia ona ujawnienie magii obiektu(czarnej
lub jakiejkolwiek innej). /ibidem: Fotospołeczeństwo str.381/. Lecz w
Słońcu tylko. Fakt
--
Gesendet von meinem Mobilgerät
mróz...kolejna zmiana. Trochę lektury nie zaszkodzi. Wczoraj znalazłem
w Internecie kolejną pociechę co do fotobloga /.../ - co ciekawe...w
praktyce ujęć Co-Partner stosowane etc...lecz poszliśmy trochę inaczej
- dalej. Foto City w tym układzie, lecz dzięki przebudowie K. -
czyli..? Tutaj jest oczywiste oddziaływanie City jako obiektu. /..../
Jean Baudrillard:.."w klasycznym ujęciu to podmiot oświetla przedmiot.
Podmiot jest nadmiernie oślepiającym źródłem
światła./..../...Fotografia pomaga nam przefiltrować sile
oddziaływania podmiotu. Umożliwia ona ujawnienie magii obiektu(czarnej
lub jakiejkolwiek innej). /ibidem: Fotospołeczeństwo str.381/. Lecz w
Słońcu tylko. Fakt
--
Gesendet von meinem Mobilgerät
czwartek, 17 stycznia 2013
Pułapka
Arktyka. Dokładnie siedem stopni mrozu, ale powietrze ostre. Mgła z
tego powodu - wystarczyło się ruszyć...- obserwacje przez okno:
widzę!...lecz nie czuję - są mylące./..../...oby tylko było Słońce -
to zaryzykuję ujęcia.
--
Gesendet von meinem Mobilgerät
tego powodu - wystarczyło się ruszyć...- obserwacje przez okno:
widzę!...lecz nie czuję - są mylące./..../...oby tylko było Słońce -
to zaryzykuję ujęcia.
--
Gesendet von meinem Mobilgerät
środa, 16 stycznia 2013
Foto City
Jean Baudrillard: Zarówno w wypadku przedmiotów, jak i ludzi
pierwotnych czy zwierząt, odmienność i osobliwość są czymś oczywistym
i pewnym. /ibidem, Fotospołeczeństwo str.436/. Wracam do niedzieli
choć tutaj czwartek. Za oknem odwilż. Ptaki podlatują co trochę...lecz
to raczej jeden jakby mnie zaczepiał albo pocieszał. Kromek chleba nie
rusza/../
--
Gesendet von meinem Mobilgerät
pierwotnych czy zwierząt, odmienność i osobliwość są czymś oczywistym
i pewnym. /ibidem, Fotospołeczeństwo str.436/. Wracam do niedzieli
choć tutaj czwartek. Za oknem odwilż. Ptaki podlatują co trochę...lecz
to raczej jeden jakby mnie zaczepiał albo pocieszał. Kromek chleba nie
rusza/../
--
Gesendet von meinem Mobilgerät
wtorek, 15 stycznia 2013
poniedziałek, 14 stycznia 2013
Foto City
Jean Baudrillard: Fotografowanie jest czymś w rodzaju odbicia czy też
mechanicznym utrwaleniem oczywistości świata, który nie jest
oczywisty. /ibidem: Fotospołeczeństwo str.439/ to było słuszne wtedy
/1999/, teraz w zasadzie też,- co do czynności zewnętrznej. Co to
jest ujmowanie? Druga nieoczywistość. /.../jest też trzecia(którą
przewidział Jean B...) jak się zachowuje obiekt - choćby był ptakiem.
Kilka sekwencji spotkania z ptakami za oknem i taka uwaga: one
wiedziały. Wracały i tańczyły. Kromki chleba jakby przy okazji zabawy-
zresztą zostawiły dwie - zabrały trzy. Kiedyś - dwa razy! -
zostawiały...zasuszoną muchę na parapecie. Oczywiste, że są ujęcia.
Zobaczę następne sekwencje z tej zabawy w niedzielę - kromki chleba
leżały jeszcze dziś. Było 10 stopni mrozu - ujęcia dużym zbyt
ryzykowne - małym teź nie../.../ Pod wieczór mżyło.
--
Gesendet von meinem Mobilgerät
mechanicznym utrwaleniem oczywistości świata, który nie jest
oczywisty. /ibidem: Fotospołeczeństwo str.439/ to było słuszne wtedy
/1999/, teraz w zasadzie też,- co do czynności zewnętrznej. Co to
jest ujmowanie? Druga nieoczywistość. /.../jest też trzecia(którą
przewidział Jean B...) jak się zachowuje obiekt - choćby był ptakiem.
Kilka sekwencji spotkania z ptakami za oknem i taka uwaga: one
wiedziały. Wracały i tańczyły. Kromki chleba jakby przy okazji zabawy-
zresztą zostawiły dwie - zabrały trzy. Kiedyś - dwa razy! -
zostawiały...zasuszoną muchę na parapecie. Oczywiste, że są ujęcia.
Zobaczę następne sekwencje z tej zabawy w niedzielę - kromki chleba
leżały jeszcze dziś. Było 10 stopni mrozu - ujęcia dużym zbyt
ryzykowne - małym teź nie../.../ Pod wieczór mżyło.
--
Gesendet von meinem Mobilgerät
niedziela, 13 stycznia 2013
Fwd: Top Documentary Films - Inside the DEA (plus 1 more)
---------- Forwarded message ----------
From: Andrzej Czerwinski <ac84703@gmail.com>
Date: Sun, Jan 13, 2013 at 5:00 PM
Subject: Fwd: Top Documentary Films - Inside the DEA (plus 1 more)
To: Pascal.alter@gmail.com
O'K
---------- Forwarded message ----------
From: Top Documentary Films <contact@topdocumentaryfilms.com>
Date: Sun, 13 Jan 2013 15:37:34 +0000
Subject: Top Documentary Films - Inside the DEA (plus 1 more)
To: ac84703@gmail.com
Top Documentary Films
///////////////////////////////////////////
Inside the DEA
Posted: 13 Jan 2013 05:00 AM PST
http://feedproxy.google.com/~r/TopDocumentaryFilms/~3/SqmxOnR2cQQ/?utm_source=feedburner&utm_medium=email
Explorer reveals the inner workings of a sting operation designed to bring
down one of the worlds most prolific and untouchable criminals. With
unprecedented and exclusive access to the US Drug Enforcement
Administration's (DEA), and the global narco-terrorism agents, enter the
shadowy world of illegal arms trafficking.
Watch now...
///////////////////////////////////////////
Americana: The 2nd Revolutionary War
Posted: 12 Jan 2013 08:48 AM PST
http://feedproxy.google.com/~r/TopDocumentaryFilms/~3/qa82Og5XhSE/?utm_source=feedburner&utm_medium=email
Politicians are there to lie and deceive and to continually trick the
people into never getting control of their society again. They are there to
keep the elites in power. They are there for the upper class to wage war
against the middle class and the working
Watch now...
--
Email delivery powered by Google.
Google Inc., 20 West Kinzie, Chicago IL USA 60610
--
Gesendet von meinem Mobilgerät
From: Andrzej Czerwinski <ac84703@gmail.com>
Date: Sun, Jan 13, 2013 at 5:00 PM
Subject: Fwd: Top Documentary Films - Inside the DEA (plus 1 more)
To: Pascal.alter@gmail.com
O'K
---------- Forwarded message ----------
From: Top Documentary Films <contact@topdocumentaryfilms.com>
Date: Sun, 13 Jan 2013 15:37:34 +0000
Subject: Top Documentary Films - Inside the DEA (plus 1 more)
To: ac84703@gmail.com
Top Documentary Films
///////////////////////////////////////////
Inside the DEA
Posted: 13 Jan 2013 05:00 AM PST
http://feedproxy.google.com/~r/TopDocumentaryFilms/~3/SqmxOnR2cQQ/?utm_source=feedburner&utm_medium=email
Explorer reveals the inner workings of a sting operation designed to bring
down one of the worlds most prolific and untouchable criminals. With
unprecedented and exclusive access to the US Drug Enforcement
Administration's (DEA), and the global narco-terrorism agents, enter the
shadowy world of illegal arms trafficking.
Watch now...
///////////////////////////////////////////
Americana: The 2nd Revolutionary War
Posted: 12 Jan 2013 08:48 AM PST
http://feedproxy.google.com/~r/TopDocumentaryFilms/~3/qa82Og5XhSE/?utm_source=feedburner&utm_medium=email
Politicians are there to lie and deceive and to continually trick the
people into never getting control of their society again. They are there to
keep the elites in power. They are there for the upper class to wage war
against the middle class and the working
Watch now...
--
Email delivery powered by Google.
Google Inc., 20 West Kinzie, Chicago IL USA 60610
--
Gesendet von meinem Mobilgerät
Pułapka
Dziennik. Witold Gombrowicz: Nie potrafiłem wyrazić naleźycie mego
przejścia z niższości w wyższość, tego przewekslowania z Gombrowicza
nieznacznego na Gombrowicza znacznego. Ani sens duchowy tej sprawy,
ani sens wstydliwie osobisty, ani sens społeczny (ta zmiana mego
osadzenia w ludziach) nie zostały odpowiednio potraktowane. Konwenans
okazał się silniejszy. Ilekroć dotykałem tego tematu, zawsze mi się
rozdrabniał, ulatniał, staczał w źarcik, w polemikę, w pozorne
samochwalstwo, w przekorę...w felieton... Utarte środki wysłowienia
zagórowały. Brak energii, śmiałości, powagi i pomysłowości miejscom
mego dziennika, które o tę strunę potrącają. To spora porażka -
stylistyczna - osobista. I wątpię, abym w przyszłości mógł jeszcze
uchwycić mego byka za rogi. Czas na to przeszedł. /Dziennik 1959-1969
- str.376 - 3.VII.66 Wydawnictwo Literackie Kraków 2009/ - To nie
gra: to prawdziwy żal. Faktycznie juź nie miał szans - niecałe trzy
lata w udręce i cierpieniu./.../ czy w ogóle pisał dziennik? Raczej
wspomnienia. Co gorsze: od razu, z góry przeznaczone dla innych. Takie
coś pomieszane jak wystawa i zaplecze - cóż: chciał wyrwać się..- z
osaczenia/.../. W zagroźeniu bezdomnością, skrajną nędzą etc...nie
można i nie wolno notować regularnie dla siebie - to fakt oczywisty.
Gdzieś pisał: Argentyna - to kraj jeszcze niezaludniony i
niedramatyczny. /czyźby...?/...ale źycie dramatyczne: "nóżki na stół".
FAKT /..../
--
Gesendet von meinem Mobilgerät
przejścia z niższości w wyższość, tego przewekslowania z Gombrowicza
nieznacznego na Gombrowicza znacznego. Ani sens duchowy tej sprawy,
ani sens wstydliwie osobisty, ani sens społeczny (ta zmiana mego
osadzenia w ludziach) nie zostały odpowiednio potraktowane. Konwenans
okazał się silniejszy. Ilekroć dotykałem tego tematu, zawsze mi się
rozdrabniał, ulatniał, staczał w źarcik, w polemikę, w pozorne
samochwalstwo, w przekorę...w felieton... Utarte środki wysłowienia
zagórowały. Brak energii, śmiałości, powagi i pomysłowości miejscom
mego dziennika, które o tę strunę potrącają. To spora porażka -
stylistyczna - osobista. I wątpię, abym w przyszłości mógł jeszcze
uchwycić mego byka za rogi. Czas na to przeszedł. /Dziennik 1959-1969
- str.376 - 3.VII.66 Wydawnictwo Literackie Kraków 2009/ - To nie
gra: to prawdziwy żal. Faktycznie juź nie miał szans - niecałe trzy
lata w udręce i cierpieniu./.../ czy w ogóle pisał dziennik? Raczej
wspomnienia. Co gorsze: od razu, z góry przeznaczone dla innych. Takie
coś pomieszane jak wystawa i zaplecze - cóż: chciał wyrwać się..- z
osaczenia/.../. W zagroźeniu bezdomnością, skrajną nędzą etc...nie
można i nie wolno notować regularnie dla siebie - to fakt oczywisty.
Gdzieś pisał: Argentyna - to kraj jeszcze niezaludniony i
niedramatyczny. /czyźby...?/...ale źycie dramatyczne: "nóżki na stół".
FAKT /..../
--
Gesendet von meinem Mobilgerät
sobota, 12 stycznia 2013
piątek, 11 stycznia 2013
Foto City
Jean Baudrillard: Cisza fotografii. Jest to jedna z jej
najcenniejszych cech w odróżnieniu od kina i telewizji, w wypadku
których cisza zawsze jest narzucona. Cisza fotografii wymaga (lub
powinna wymagać) braku komentarza. Dotyczy to również ciszy obiektów,
które są wyrywane z ogłuszającego harmideru realnego świata.
Niezależnie od tego, ile wrzasku i przemocy znajduje się wokół nich,
fotografie przywracają obiekty do stanu bezruchu i ciszy. W samym
środku miejskiego zgiełku i zamętu tworzą one coś w rodzaju pustyni
czy niezwykłej izolacji. Są jedynym sposobem, by przejść przez miasto
w ciszy, by poruszać się po świecie w ciszy. /ibidem,
Fotospołeczeństwo str.435/...- Dokładnie tak. Co więcej - dość dawno
(2009 ?) notowałem gdzieś w tym stylu planując Spokojnie,
Kielce..(zwłaszcza dwa ostatnie zdania). Oczywiste- zamiast
"fotografia" używam "ujęcia" - czyli nawet nie "zamiast" - lecz po
prostu. /.../ można powiedzieć:azyl./..../ realizowałem podobne
ustalenia w realu. (REAL FOCUS POINT...etc.) Wielkie dzięki...- bardzo
to pomaga...jednak.- RIP Jean .
--
Gesendet von meinem Mobilgerät
najcenniejszych cech w odróżnieniu od kina i telewizji, w wypadku
których cisza zawsze jest narzucona. Cisza fotografii wymaga (lub
powinna wymagać) braku komentarza. Dotyczy to również ciszy obiektów,
które są wyrywane z ogłuszającego harmideru realnego świata.
Niezależnie od tego, ile wrzasku i przemocy znajduje się wokół nich,
fotografie przywracają obiekty do stanu bezruchu i ciszy. W samym
środku miejskiego zgiełku i zamętu tworzą one coś w rodzaju pustyni
czy niezwykłej izolacji. Są jedynym sposobem, by przejść przez miasto
w ciszy, by poruszać się po świecie w ciszy. /ibidem,
Fotospołeczeństwo str.435/...- Dokładnie tak. Co więcej - dość dawno
(2009 ?) notowałem gdzieś w tym stylu planując Spokojnie,
Kielce..(zwłaszcza dwa ostatnie zdania). Oczywiste- zamiast
"fotografia" używam "ujęcia" - czyli nawet nie "zamiast" - lecz po
prostu. /.../ można powiedzieć:azyl./..../ realizowałem podobne
ustalenia w realu. (REAL FOCUS POINT...etc.) Wielkie dzięki...- bardzo
to pomaga...jednak.- RIP Jean .
--
Gesendet von meinem Mobilgerät
czwartek, 10 stycznia 2013
Pułapka
Iluzja. Jean Baudrillard: Fotografia jest naszym egzorcyzmem.
Społeczeństwa pierwotne miały swoje maski, społeczeństwa burżuazyjne
swoje lustra. My zaś mamy swoje obrazy. Wydaje się nam, że możemy
zawładnąć światem, posługując się technologią. Zaskakującym efektem
ubocznym jest jednak to, że poprzez technologię świat zdominował
nas.(...)/ibidem: Fotospołeczeństwo str.430/ - Co czuję sam
dokładnie./..,/
--
Gesendet von meinem Mobilgerät
Społeczeństwa pierwotne miały swoje maski, społeczeństwa burżuazyjne
swoje lustra. My zaś mamy swoje obrazy. Wydaje się nam, że możemy
zawładnąć światem, posługując się technologią. Zaskakującym efektem
ubocznym jest jednak to, że poprzez technologię świat zdominował
nas.(...)/ibidem: Fotospołeczeństwo str.430/ - Co czuję sam
dokładnie./..,/
--
Gesendet von meinem Mobilgerät
Alle Texte des Autors: Blaise Pascal
Alle Texte des Autors: Blaise Pascal
-
Blaise Pascal (1623 - 1662), französischer Religionsphilosoph und Naturwissenschaftler, Begründer der Wahrscheinlichkeitsrechnung
-
Blaise Pascal (1623 - 1662), französischer Religionsphilosoph und Naturwissenschaftler, Begründer der Wahrscheinlichkeitsrechnung
-
Blaise Pascal (1623 - 1662), französischer Religionsphilosoph und Naturwissenschaftler, Begründer der Wahrscheinlichkeitsrechnung
-
Blaise Pascal (1623 - 1662), französischer Religionsphilosoph und Naturwissenschaftler, Begründer der WahrscheinlichkeitsrechnungQuelle: »Gedanken über die Religion und andere Themen (Pensées sur la religion et sur quelques autres sujets)«, 1656-1662. 1670 von Freunden aus dem Nachlaß erstmals herausgegeben. Edition définitive des oeuvres complètes, éd. F. Strowski, Paris, Libraire Ollendorff, 1923-1931
-
Blaise Pascal (1623 - 1662), französischer Religionsphilosoph und Naturwissenschaftler, Begründer der Wahrscheinlichkeitsrechnung
-
Blaise Pascal (1623 - 1662), französischer Religionsphilosoph und Naturwissenschaftler, Begründer der Wahrscheinlichkeitsrechnung
-
Blaise Pascal (1623 - 1662), französischer Religionsphilosoph und Naturwissenschaftler, Begründer der Wahrscheinlichkeitsrechnung
-
Blaise Pascal (1623 - 1662), französischer Religionsphilosoph und Naturwissenschaftler, Begründer der Wahrscheinlichkeitsrechnung
-
Blaise Pascal (1623 - 1662), französischer Religionsphilosoph und Naturwissenschaftler, Begründer der WahrscheinlichkeitsrechnungQuelle: »Pensées et réflexions«, 1660
-
Blaise Pascal (1623 - 1662), französischer Religionsphilosoph und Naturwissenschaftler, Begründer der Wahrscheinlichkeitsrechnung
Subskrybuj:
Posty (Atom)