czwartek, 24 stycznia 2013

Foto City

Zbliża się północ. Powoli dochodzę do siebie. Byłem znów w Gazowni,
ale tym razem było spokojnie - wręcz życzliwie i uprzejmie załatwiono
moją sprawę. Podzielono wysoki rachunek na dwie części/..../.
Poprzednio byłem tam w piątek, 21 grudnia - jakże inaczej..! Nawet
napisałem skargę - fakt./.../ Wracałem pieszo i medytowałem nad tym
wszystkim. Sceneria zimowa, nawet nieśmiało był zachód Słońca...mały
mróz /ok.6 stopni/ - lecz pauza i rozmowa kilka minut w jakiejś
firmie/..../ Ujęcia strony "wschodniej'' Warszawskiej- nie widziałem,
lecz już planuję połączyć z podobną wędrówką - może niebawem. Żeby
tylko było Słońce - takie życzenie. PÓŁNOC.

--
Gesendet von meinem Mobilgerät

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz