








Wędrowałem spokojnie na posiłek, a Co-Partner ujmował trochę.
Teraz mam dylemat i pokusę, aby in extenso zamieścić ujęcia - możliwe, że to jednak kod dnia-zdarzeń.
Sprawa do rozwagi. Chodzi też o czas i miejsce (na dysku gdzieś daleko) którym dysponuję - poniekąd.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz