niedziela, 25 listopada 2012

Co-Partner

Ranek. Po trudnej niedzieli jeszcze trudniej. Co mnie podrywa ? Mimo
wszystko podrywa...do jakiegoś momentu(Blaise Pascal) kiedy...? /..../
Cały wieczór na tym minął. Awaria w plecaku F. - wszystko zamokło.
Książki...zeszyty...ładowarka... Chwila-moment-nauczka./..../
....pokazuję przez okno, że zapomniał...! - biegnie./..../impetus...!
Lecz jak panować ?..tego nie wiedział nawet Seneka. Spokojnie, tylko
spokojnie- nie jestem sam...

--
Gesendet von meinem Mobilgerät

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz