Bobby. Co mogę tutaj notować?
Ze ściśniętym sercem.
..
Po kilku latach (!) zajrzałem do Sieci z wyrazną wskazówką.
Ograniczałem się - czy byłem ograniczany - bez znaczenia.
Spędzaliśmy ten wieczór Halloween - mijały godziny.
Około trzeciej nad ranem - wyrwałem się do realu.
Już wiem, co nas łączy - albo raczej: czuję to mocno.
Odrzucenie.
Obaj zostaliśmy wyrolowani; inaczej i tak samo zarazem.
..
Trochę głupio zamieściłem tam dopisek, sorry.
Lecz to mnie uderzyło - miałbym większą swobodę.
..
Muszę coś zrobić w naszej sprawie.
..
Tylko spokojnie.
Halloween.
czwartek, 1 listopada 2012
Subskrybuj:
Komentarze do posta (Atom)
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz